Obudziło mnie słońce przebijające się przez szybę moje okna.
Przetarłem oczy i ujrzałem około 6 dziewczyn skąpo odzianych.
-Ze wszystkimi spałem ?
-Nie tylko ze mną- odezwała się brunetka w kącie
-To co robi ta reszta ?
-To moje koleżanki -odparła spokojnie
-To nie jest hotel ! Idę do łazienki jak wrócę ma was tu nie być. Zrozumiałe ?- skarciłem ją wzrokiem
-Dobra wyluzuj za 20 minut nas nie ma .
~~
Prolog za nami, dodawajcie się do ''obserwatorów'' chcę zobaczyć ile osób będzie czytać tego bloga ( :